
Bodnar: Ustawodawca na dużo pozwolił, ale konstrukcja prawna już przyjęta przez rząd, jest nieodpowiednia. Kształtowanie rzeczywistości poprzez ogólny zakaz, to nie odpowiada definicji, o której mówi delegacja ustawowa
– Myślę, że ustawodawca na dużo pozwolił, ale chyba jednak w tym przypadku tak konstrukcja prawna, która została już przyjęta przez rząd jest nieodpowiednia. Ustawodawca mówi, że można określić sposób przemieszczania się, czyli odległość 2 metry na ulicy, byłoby okej. To, że możemy jeździć rowerem, autobusem czy poruszać się samochodami, byłoby okej. Natomiast tak naprawdę to co Rada Ministrów zrobiła, to wprowadziła zakaz i od tego zakazu wprowadziła niektóre wyjątki, takie jak właśnie te życiowe potrzeby, wyjście do sklepu. Myślę, że kształtowanie rzeczywistości poprzez ogólny zakaz, a wprowadzanie wyjątków, to nie odpowiada tej definicji, o której mówi delegacja ustawowa – mówił Adam Bodnar w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Kropce nad i” TVN24.