Dla mnie to jest niepojęte, jak można w taki sposób zmieniać prawo i to jeszcze w najistotniejszej części procedury wyborczej, w głosowaniu przez obywateli, z korzystania ze swojego prawa konstytucyjnego. Trzeba pamietać, że głosowanie korespondencyjne zostało dopiero w 2011 do Kodeksu wprowadzone. Żywot był krótki, bo w 2018 zostało wyrzucone pod zresztą nieprawdziwymi zarzutami, że miało dochodzić rzekomo do zafałszowań. Kilka dni temu znowu zostało przywrócone z pominięciem niektórych grup, z dyskryminacją innych grup wyborców” – mówił w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po Faktach” w TVN24 były przewodniczący Państwowej komisji wyborczej sędzia Wojciech Hermeliński.