
Trzaskowski o głosowaniu korespondencyjnym: To scenariusz, który jest całkowicie nieodpowiedzialny. Dokładnie analizujemy, jutro powiem co by to oznaczało
– To jest scenariusz, który jest całkowicie nieodpowiedzialny. Nie rozumiem dlaczego rządzący próbują do niego doprowadzić. My dokładnie analizujemy, jutro państwu powiem co by to oznaczało. Myśmy organizowali takie wybory w 2015 roku, z tego co pamiętam była taka możliwość 1500 osób. W tej chwili w Warszawie jest 1,4 mln uprawnionych. Jeżeli ja sobie wyobrażam, że dla każdej z tych osób miałby być przygotowany pakiet, że urzędnicy mieliby pracować i je przygotować, później poczta miałaby je rozesłać, że to musiałoby dotrzeć do każdego warszawiaka, to jest zadanie na tygodnie, o ile nie miesiące – mówił Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej.
Więcej z: Live

Berek: Nigdy ze strony rządu nie było żadnej wypowiedzi kwestionującej prawidłowość przeprowadzenia wyborów
Berek: Jeśli ktoś myśli, że się zatrzymamy i popadniemy w letarg – nie, tak nie będzie
Berek: Będziemy przedstawiali projekty ustaw i będziemy starali się wybrnąć z każdej sytuacji, w której okazywałoby się, że prezydent tych rozwiązań nie akceptuje
