Jeżeli nie będzie można prowadzić takiej formalnej, klasycznej kampanii, bo widać, że ona już jest coraz bardziej ograniczona, nawet nie dlatego, że nie będzie dużych spotkań, ale widać, że emocje przechodzą w inną stronę. Nie ma emocji. Polacy nie będą żyli tą kampanią, debatą, rozmowami, więc uważam, że jeżeli ta sytuacja będzie się rozwijać, jeśli epidemia będzie się rozszerzać, to uważam, że trzeba bardzo poważnie przemyśleć przesunięcie wyborów” – mówił w rozmowie z Beatą Michniewicz w radiowej Trójce Grzegorz Schetyna z Koalicji Obywatelskiej.