Złośliwy powiedziałby tak, że gdyby odwagi i charakteru nie brakowało Donaldowi Tuskowi, to wystartowałby w wyborach prezydenckich, a nie zasłaniałby się marszałek Kidawą-Błońską, bo dzisiaj widzimy, że przebiera nogami Donald Tusk, żeby popierać Kidawę-Błońską, natomiast sztabowcy pani marszałek tak bardzo z wyraźnym dystansem, mając świadomość całego bagażu negatywnego związanego z osobą przewodniczącego Tuska, wtedy kiedy był premierem, przewodniczącym Rady Europejskiej, mówią: my tego tak chcemy, ale tak może niech nie za bardzo ten Tusk się pojawia w tej kampanii – stwierdził Paweł Mucha w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.