Ja rozumiem, że jest taka narracja ze strony PiS-u: trzeba dofinansować telewizję publiczną. Ale ja się zastanawiam, skoro jest taki świetny zarządzający telewizją publiczną, pan Jacek Kurski, skoro jest tak doceniany przez rządzących, to może by wreszcie zarobił na te przedsięwzięcia, które organizuje. W wielu kwestiach w telewizji publicznej mamy bizantyjski przepych, a za to wszystko na końcu płacimy my wszyscy jako Polacy – mówił Marcin Kierwiński w rozmowie z Rochem Kowalskim w „Wywiadzie politycznym” TOK FM.