– Jak można stosować odpowiedzialność zbiorową i uważać, że wszyscy, którzy otarli się o budynek bezpieki, np. sprzątaczka, są potencjalnymi mordercami i UB-kami i współpracownikami Moskwy, bez przesady. Należało zweryfikować te emerytury indywidualnie. Być może kiedy się skończą rządy PiS to przyjdzie kolejny mądrala i dzisiejszych funkcjonariuszy uzna za służących tej partii – mówił Paweł Kukiz w Kropce nad I.