To nie było tajemnicą, że na to otwarcie kampanii PiS zorganizuje bardzo dużą i efektowną konwencję. Pewnie chce trochę przyćmić konkurencję, pokazać, że jest cały czas energia, moc, power. Będzie zawsze porównanie do konwencji sprzed pięciu lat, więc ta nie mogła wypaść gorzej – mówił Krzysztof Łapiński w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość radia Zet”.