Trzeba to jasno podkreślić, że prezydent Duda wykonuje testament polityczny Lecha Kaczyńskiego. Tej długiej drogi III RP, która doprowadziła nas do tego lepszego czasu, kiedy możemy budować silne, trwałe podwaliny pod wejście w tę niezwykle emocjonującą. Pełną nieznanych zjawisk nową epokę czwartej, piątej rewolucji przemysłowej. Tu potrzeba prezydenta, który to rozumie, znakomicie rozpoznaje meandry rozwoju gospodarczego i mogę powiedzieć, że współpraca z prezydentem to nie tylko prawdziwa przyjemność. Nie byłoby tych wspaniałych osiągnięć bez pana prezydenta – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji PiS.