Nie jestem zwolennikiem zakłócania jakichkolwiek spotkań ani publicznych wyzwisk – stwierdził Robert Kropiwnicki w rozmowie z Michałem Rachoniem w programie „Jedziemy” TVP Info.

Na pewno uspokaja emocje, łagodzi obyczaje. Naprawdę przy dzisiejszym wysokim poziomie emocji i eskalacji napięcia politycznego, potrzebujemy łagodzenia emocji, a nie ich podkręcania – mówił dalej polityk PO.

Dopytywany, czy Małgorzata Kidawa-Błońska przeprosi, odpowiedział: – Nie ma za co przepraszać. Ze wszystkimi obywatelami Polski marszałek i wicemarszałek Sejmu powinien móc rozmawiać.