
Kidawa-Błońska: Wczorajszy dzień był dla nas wszystkich dniem bardzo trudnym, dniem w którym zrozumieliśmy że zostaliśmy zdradzeni. Prezydent swoim podpisem skasował trójpodział władzy
– Wczorajszy dzień był dla nas wszystkich dniem bardzo trudnym, dniem w którym zrozumieliśmy że zostaliśmy zdradzeni. Że nasze prawa jako obywatele, Polaków nie są chronione. Prezydent swoim podpisem skasował trójpodział władzy w naszym kraju. Ale Polacy i Polska jest dalej. Polacy jako ludzie kreatywni, przedsiębiorcy pracują i mam takie wrażenie że ludzie, którzy pracują w naszym kraju, są niedoceniani, bo przecież codziennie stają rano, idą do swoich małych firm, przedsiębiorstw, gospodarstw i pracują od rana do wieczora. Pracą podatki i te podatki powodują, że Polska się rozwija. Dlatego politycy powinni o tych ludziach pamiętać, stwarzać im warunki do rozwoju i traktować ich pieniądze jako wspólne dobro. Rząd nie ma własnych pieniędzy, rząd inwestuje tylko z pieniędzy tych ludzi, którzy ciężko pracują. Dlatego wydaje mi się, że musimy na poważnie zacząć myśleć o tym, że ludzie pracujący, kreatywni, którzy powodują, że Polska się rozwija, muszą być w Polsce szanowani i musi być do nich zaufanie. Bo rozmawiałam z ludźmi, którzy mają małe, duże przedsiębiorstwa, z rolnikami. Wszędzie słyszymy, że oni czują się, że państwo im nie ufa, a państwo tym ludziom powinno ufać, bo dzięki ich pracy rozwijamy się – mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska na briefingu w Wirach.
– Państwo powinno im [Polakom] tylko nie przeszkadzać, a pomagać, żeby mogli się rozwijać i mogli te swoje wspaniały pomysły realizować i wtedy Polska będzie się naprawdę mogła rozwijać. Politycy powinni zająć się tworzeniem dobrych warunków dla rozwoju przedsiębiorstw, dla ludzi którzy pracują, a nie patrzenie z jakiej i z której kieszeni wyciągnąć im pieniądze na swoje obietnice, bo obietnice można robić tylko wtedy, kiedy ma się własne pieniądze – mówiła dalej wicemarszałek Sejmu.