– Sejm taką decyzję podejmie, prezydent ślubuje na Konstytucję. Każdy polityk, który złamał konstytucję, powinien za to ponieść odpowiedzialność, zwłaszcza jeśli ktoś ma być jej strażnikiem. Prezydent jest współodpowiedzialny za to, co dzieję się w Polsce – mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska w Kropce nad I.