
PMM: Chciałbym zaapelować do opozycji, żeby współpracować z rządem, ponieważ dążymy do tego, żeby nastąpiła deeskalacja, żeby utrzymać możliwie cały czas warunki pokoju, stabilności, takie jakie one są oczywiście na Bliskim Wschodzie, dalekie od tego, czego byśmy sobie życzyli
– Zacznę od tego, który nurtuje wszystkich, a więc od spraw związanych z sytuacją na Bliskim Wschodzie. Jesteśmy w stałym kontakcie z prezydentem, dzisiaj rano rozmawiałem z prezydentem, wczoraj wieczorem cały czas monitorujemy sytuację. Podstawowym obowiązkiem partnera w ramach NATO, jak wszyscy zdają sobie sprawę, jest konsultowanie tego razem ze wszystkimi członkami NATO. To dokładnie to, co stało się podczas ostatniego posiedzenia, gdzie wszyscy sojusznicy dyskutowali, w jaki sposób zareagować na tę sytuację, która jest oczywiście dynamiczna. Wczoraj zwołanej przez prezydenta Rady Gabinetowej bardzo dokładnie omawialiśmy ten temat. Rzeczywiście dochodzi tam do wzajemnej wymiany ciosów. Sytuacja jest niestabilna, zresztą od dłuższego czasu, a od kilku miesięcy po ataku na instalacje rafineryjne Arabii Saudyjskiej, następnie ostrzelanie statków w Zatoce Perskiej, sytuacja się oczywiście zaostrza wraz ze zlikwidowaniem generała Sulejmaniego. W tym przypadku, w którym USA podejmują decyzję samodzielnie, oczywiście to ich decyzja, natomiast my mamy obowiązek dbać o polskich żołnierzy, dbamy o polskich żołnierzy i odbywa się to w sposób zgodny z regułami postępowania i procedur w ramach paktu. Dyskutujemy z naszymi partnerami najwłaściwszą reakcję i w kontekście tego, co może się tam wydarzyć, chciałbym zaapelować do opozycji, żeby współpracować z rządem, ponieważ dążymy do tego, żeby nastąpiła deeskalacja, żeby utrzymać możliwie cały czas warunki pokoju, stabilności, takie jakie one są oczywiście na Bliskim Wschodzie, dalekie od tego, czego byśmy sobie życzyli – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie.
Więcej z: Live
Zajączkowska-Hernik: Nie wiem, czy zagłosuję na Nawrockiego. Stoi za nim PiS, a wiele można zarzucić temu środowisku
