
Kidawa-Błońska o ustaleniach szczytu RE: Zaczyna się powolny polexit. Wycofanie się z ustaleń klimatycznych to pokazanie, że my nie chcemy brać w tym udziału, że nie zależy nam, żeby wysłuchać głosu młodych ludzi
„Zaczyna się powolny polexit. To, co się stało wczoraj w Brukseli, to wycofanie się, złożenie weta, to nie jest złożenie weta. To pokazanie, że my nie chcemy brać w tym udziału, nie zależy nam, żeby wysłuchać głosu młodych ludzi. Pierwszy raz w historii młodzi ludzie tak mocno mówią o tym, że sprawy klimatu są dla nich bardzo ważne, że nie mają czasu czekać. Rozumiem, że dla pana premiera, dla mnie te 30 lat to okres, w którym nie będziemy się martwili, co jest na tym świecie, ale młodzi zostają. Oni będą żyli i mają prawo żyć w miastach, uczyć się, zakładać rodziny i nasza Polska powinna funkcjonować jako normalny kraj. Powinny być rzeki, zieleń. Powinniśmy móc zobaczyć słońce. Uciekanie od odpowiedzialności, mówienie, że nie jesteśmy do tego przygotowani, to także policzek wobec polskich przedsiębiorców, naukowców” – mówiła podczas konwencji Platformy Obywatelskiej wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Więcej z: Live
Trzaskowski: Powinniśmy mieć prezydenta, który będzie arbitrem polskich sporów, a nie kogoś, kto będzie stał tylko po jednej stronie sporu
