W nawiązaniu do doniesień medialnych, chciałbym zakomunikować, iż do sekretariatu Marszałek Sejmu nie wpłynęło pismo, opisane w artykule. Co jednocześnie oznacza, że Marszałek Sejmu nie mogła się z nim zapoznać, ani tym bardziej go odesłać. Jednocześnie należy podkreślić, że Marszałek Sejmu nie spotkała się z kierowcą z Najwyższej Izby Kontroli, który – według relacji w jednym z portali – miał w piątek przyjechać do gabinetu drugiej osoby w państwie – powiedział dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka w rozmowie z 300POLITYKĄ, odnosząc się do informacji „Dziennika Gazety Prawnej”, jakoby Marian Banaś podał się do dymisji, ale marszałek Witek odesłała pismo, aby wskazał w nim p.o. szefa NIK, a ten odmówił.