Jasne, że przez ostatnie cztery i pół roku nie wszystko się udawało i być może nie wszystkie decyzje były trafne czy też w pełni trafne. Ale chodzi o to, że kto nie działa i nie ma dobrych intencji, ten nic nie robi, a ja nie należę do ludzi, którzy przychodzą po to, żeby nic nie robić. Ja zakasuję rękawy i przychodzę po to, żeby pracować. Jeżeli coś nie wychodzi, zgłoście to państwo jako uwagę, będę się starał to poprawić – mówił prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami w Kuleszach Kościelnych.