Uczucie zażenowania musi ogarnąć każdego dorosłego, aspirującego do powagi należnej Wysokiej Izbie człowieka. To było żenujące. Obóz władzy, który ma pełnię władzy, owszem, z pewnym dość wąskim marginesem, ale robi co chce, nie jest w stanie organicznie się przymusić do tego, żeby przestrzegać nawet własnych zasad. Nie są w stanie tego zrobić. Mają siłę, ale jednocześnie zawsze będą małymi oszustami, małymi krętaczami. I to jest smutne” – mówił w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus Grzegorz Braun z Konfederacji.