Trochę żałuję, że tych prawyborów [w Platformie] nie będzie, bo one rzeczywiście spowodowałyby większą uwagę czy mediów czy opinii publicznej skierowaną na nas. Jakiś większy ferment, większe zderzenie, ścieranie się – stwierdziła Joanna Mucha w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

Proszę spojrzeć na to z drugiej strony. Gdyby były prawybory, można byłoby powiedzieć: ok, jest wielu różnych kandydatów, w związku z tym ta kandydatka, którą w tej chwili zgłaszamy, nie jest wystarczająco dobra. Dzisiaj możemy powiedzieć, że Małgorzata Kidawa-Błońska po prostu jest kandydatką, która w pewien sposób onieśmieliła wszystkich innych kandydatów – mówiła dalej posłanka PO.

Możemy podejść po prostu do tego w ten sposób, że tak dobra kandydatka spowodowała, że nikt więcej nie ośmielił się wystartować – zaznaczył.