Państwo dobrobytu dla przedsiębiorców. Za dnia. A pod odsłoną nocy sięganie do kieszeni. Obłuda do kwadratu. Dziś rano o państwie dobrobytu, o przedsiębiorczości, o docenieniu przedsiębiorców, a w nocy odejście od 30-krotności i likwidacja funduszu solidarności na rzecz osób niepełnosprawnych. De facto likwidacja, bo przekazanie zupełnie na inne cele – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w trakcie debaty nad expose.

My jako polityczna reprezentacja polskich rzemieślników, małych i średnich przedsiębiorców, ludzi ciężkiej pracy mówimy teraz trochę w waszym stylu: ręce precz od polskich przedsiębiorców – mówił dalej.