Tak uważam [że Małgorzata Kidawa-Błońska powinna być kandydatem na prezydenta]. Chociaż nie wiem kto jeszcze, będziemy o tym rozmawiali w ciągu najbliższych dni, aspiruje. Decyzja Donalda Tuska bardzo wiele zmienia, też i w osobistych motywacjach różnych osób, które od jego decyzji uzależniały swoje plany, więc zobaczymy. Mamy tę dobrą sytuację w Koalicji Obywatelskiej, że co najmniej kilka osób jest w formacie kandydata na prezydenta. O Małgorzacie Kidawie-Błońskiej mówimy, ale Rafał Trzaskowski, Radosław Sikorski, Bartosz Arłukowicz. To są osoby, które w sondażach opinii publicznej, robionych przez media, wykazują poparcie w granicach 25-30, czasem więcej procent, więc to są wszystko poważne kandydatury – stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.