Dostałem taką propozycję [bycia przewodniczącym EPL-u] i wielu liderów partii, które składają się na EPL, namawiało mnie do tego, żebym kandydował na przewodniczącego EPL-u. Niewykluczone, że tak będzie. Rozstrzygnięcie zapadnie w listopadzie, ale zaangażowanie w EPL, inaczej niż bycie szefem Rady Europejskiej, nie wyklucza zaangażowania w sprawy krajowe. Nie mówię tu o wyborach prezydenckich, tylko generalnie o moim powrocie do aktywności w życiu publicznym w Polsce. Ewentualne przywództwo w EPL nie powstrzyma mnie przed pełnym zaangażowaniem w sprawy Polski” – mówił w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli szef Rady Europejskiej Donald Tusk.