
Brudziński: Wyborów nie wygrywa się siedząc na kanapie czy w kinie. Spot musi się rozejść, dotrzeć do jak największej liczby tych, którzy mówią: a co tam, mój głos się nie liczy
– Wyborów nie wygrywa się siedząc na kanapie. Wyborów nie wygrywa się również siedząc w kinie. 13 października idziemy na wybory – mówił Joachim Brudziński na prezentacji nowego spotu PiS.
– 13 października idziemy na wybory, a wszystkich tutaj was zebranych, tych którzy podzielacie tę opinię, że wyborów nie wygrywa się sondażami, tylko swoją aktywnością, bardo proszę o taką aktywność. Do ostatniego dnia kampanii, do ostatniej godziny kampanii pracujemy, mobilizujemy. Ten spot musi się rozejść, dotrzeć do jak największej liczby tych, którzy mówią: a co tam, mój głos się nie liczy. Liczy się, jednym głosem można zdecydować o tym, kto będzie posłem. 1000 głosów można zdecydować, kto wygra wybory. Nie siedzimy na kanapie, w kinie, 13 października idziemy na wybory – dodał szef sztabu wyborczego PiS.
Więcej z: Live

Bielan: SOP zajmuje się przekazywaniem informacji zaprzyjaźnionym dziennikarzom

„Twardo stoję na stanowisku, że politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać”. Hołownia odnosi się do medialnych doniesień
„Pierwszy żołnierz od II wojny światowej, który poległ w obronie granicy”. Duda wspomina sierżanta Sitka
