Myślę, że ona [Małgorzata Kidawa-Błońska] jako osoba nie, ale Platforma przez ostatnie 4 lata nie była gołąbkiem pokoju. PiS też nie. Te dwie partie w wielu miejscach są niestety siebie warte – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Dorotą Gawryluk w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

Rzeczą nieprawidłową jest to, że szefowie partii nie biorą odpowiedzialności. Ja jako szef partii biorę 100% odpowiedzialności – mówił dalej. – Chciałbym poważnej debaty i odwagą tych kandydatów, którzy się dzisiaj wystawiają na premierów i ministrów będzie przyjście do studia na debatę. Wymieńmy się poglądami o programach. Wymieńmy się uwagami co chcemy zrobić. Skonfrontujmy to nie tylko z własną publicznością, ale z dziennikarzami, z innymi ugrupowaniami. Wzywam wszystkich do debaty, panią Kidawę-Błońską, premiera Morawieckiego, przedstawicieli lewicy i innych komitetów wyborczych – zaznaczył prezes PSL.