Miał ciężką rolę do wypełnienia dlatego, że po czterech latach nieobecności trudno jest ugrupowanie skonsolidować i zapewnić mu szanse wyborcze, a te szanse niewątpliwe istnieją. Robi to, co trzeba w takich sytuacjach robić – mówił Leszek Miller w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Graffiti” Polsat News.