Można powiedzieć, że ten serial związany z rekrutacją powoli dobiega końca. Przynajmniej pierwszy etap. Rekrutacja spodziewana na kilka fragmentów. Pierwszy to ten moment, kiedy wszyscy uczniowie starają się o miejsca w szkołach średnich i na podstawie ich wskazań systemy elektroniczne przypisują ich do szkół. Gdy okaże się, że ktoś z uczniów w pierwszy etapie rekrutacji nie znalazł jeszcze swojego miejsca, ma prawo przystąpić do drugiego etapu. Może to zrobić często nawet do tych samych szkół” – mówił minister Dariusz Piontkowski.