„Potrzebna współpraca po stronie opozycyjnej. Mówię o jednym, dużym bloku, który w dobry sposób zwycięży w tych wyborach. To jest możliwe. Wymaga czasu. Tego czasu trochę jest. My zaczynamy od integrowania ludzi, którzy są sobie bliscy, mają podobny program, podobnie widzą zagrożenia. Nie wykluczam żadnej formuły w przyszłości, nawet tej szerokiej czy bardzo szerokiej, ale musi być stabilna jeśli chodzi o wsparcie programowe. Wsparcie dla programu, przyjętego przez koalicję, musi być absolutnie jednoznaczne” – mówił na konferencji prasowej przewodniczący PO Grzegorz Schetyna.

„Jeżeli lewica będzie decydować się na integrację między partiami, środowiskami lewicowymi, będę trzymał kciuki, ale wiem, że ten projekt w 2015 roku nie znalazł dobrego finału i ponad milion głosów zostało zmarnowanych. Będę wszystkich przestrzegał przed tym, żeby bardzo starannie dbać i pamiętać o systemie D’Hondta i o progu koalicji 8%” – dodawał.