Jestem bardzo zaszczycony, wyróżniony. Rozumiem, że jest to z jednej strony pewnego rodzaju docenienie mojej dotychczasowej pracy w Senacie. Takie wielkie zobowiązanie na przyszłość. Wiadomo, że przed nami koniec kadencji, ale przed nami też wybory, więc takie wyzwania polityczne. To na pewno wzmocni również moją pozycję nie tylko jako senatora, ale również jako polityka. Jestem wzruszony i zobowiązany” – mówił w rozmowie z dziennikarzami wicemarszałek Senatu Marek Pęk.