– Nie udało się wygrać, choć 38% jest przyzwoitym wynikiem. Nie wszystko się udało w kampanii, za dużo było ideologii i skrętu w lewo w koalicji, niepotrzebne wzięcie na sztandary różnych spraw ideologicznych. Zaczęło się od karty LGBT, potem było wystąpienie pana Jażdżewskiego, to się wydaje, że to piąta kolumna PiS-u. Donald Tusk bardziej chyba zmobilizował wyborców PiS niż Koalicji Europejskiej – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w Kropce nad I.