
Zandberg: Po czterech latach rządów PiS-u mam spory żal, że umowy śmieciowe nie zostały zlikwidowane. To coś, co dzisiaj powinno być ponadpartyjnym paktem dla pracy
– Dzisiaj i rocznica wstąpienia do UE i Święto Pracy. Nie da się ukryć, że Święto Pracy to bardzo, bardzo ważny dzień dla lewicy. To dzień, w którym lewica ma szansę, często większą niż w inne dni, w mediach powiedzieć o sprawach, które są dla nas bardzo ważne, czyli o sprawach pracowników. Pytanie o pracę to nie jest tylko pytanie o co, czy praca jest, które jest bardzo ważne, ale też pytanie o to, jaka to jest praca. Po tych czterech latach rządów PiS-u mam spory żal, że tak naprawdę sprawa, która była do rozwiązania w dużym stopniu od ręki, czyli wypchnięcie, likwidacja umów śmieciowych od dużego zjawiska społecznego, to nie zostało zrobione. To coś, co dzisiaj powinno być ponadpartyjnym paktem dla pracy i to pakt dla pracy, który lewica bardzo chętnie by przyjęła – stwierdził Adrian Zandberg w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Politycznym Graffiti” Polsat News.
Więcej z: Live

„To, że PiS kłamie i manipuluje w tej sprawie, nie będzie żadnym usprawiedliwienie”. Tusk odnosi się do afery z KPO i zapowiada konsekwencje

„Będę dopingował prezydenta, żeby nie było dla selfie, tylko dla rozwiązywania realnych problemów Polaków”. Kierwiński pytany o spotkanie Trump-Nawrocki

Kaczyński: Oświadczenie NIK potwierdza tylko, że fundamentem kampanii obecnej władzy było kłamstwo
