— SKANDALICZNE SŁOWA MAZUREK DO SKOWROŃSKIEJ: http://wyborcza.pl/10,82983,24701859,skandaliczne-slowa-mazurek-do-poslanki-po-mam-duzo-wyrozumialosci.html
— WP PISZE O ATAKU GASIUK-PIHOWICZ NA WASSERMANN: “KARIERA NA PLECACH OJCA”: „Czego się Pani tak boi”, „niech Pani szanuje wynik wyborów w Krakowie” (wyraźna przegrana Wassermann z Jackiem Majchrowskim – przyp. red.) i w końcu urwane „na plecach ojca”(Zbigniew Wassermann, który zginął w katastrofie smoleńskiej, był ministrem w rządzie Jarosława Kaczyńskiego) – w ten sposób Gasiuk-Pihowicz zaczepiała posłankę z Krakowa”.
https://wiadomosci.wp.pl/gasiuk-pihowicz-kontra-wassermann-padly-bolesne-slowa-6374238662723713a
— KUKIZ O TYM, ŻE KTOŚ KIEDYŚ DOSTANIE ZAWAŁU PODCZAS NOCNYCH GŁOSOWAŃ – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2019/04/26
— MARCIN FIJOŁEK PISZE O SPEKULACJACH WOKÓŁ STOWARZYSZENIA WSPÓLNY PLAN JAŻDŻEWSKIEGO I SIENKIEWICZA: “I może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zestaw nazwisk, które tworzą Wspólny Plan. Wśród nich są między innymi Leszek Jadżdżewski, redaktor naczelny „Liberté!”, Bartłomiej Sienkiewicz (były minister spraw wewnętrznych i administracji), działacz Nowoczesnej Mateusz Sabat i publicysta Marcin Celiński. Do tego dołożyć trzeba kilka osób z Forum Obywatelskiego Rozwoju (Leszka Balcerowicza). Wśród polityków PO pojawiła się stugębna plotka, według której to kolejny krok Donalda Tuska, który miałby tym samym przygotowywać sobie grunt pod swój powrót. Tezie tej nie można – przynajmniej na pierwszy rzut oka – odmówić logiki. Jażdżewski jest osobą, która przygotowuje 3-majowy występ Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim, a wcześniej Igrzyska Wolności, których jednym z uczestników był właśnie przewodniczący Rady Europejskiej. Nazwisko Sienkiewicza dodaje czysto politycznego sznytu nowemu stowarzyszeniu, tym bardziej, że sam zainteresowany nie wykluczył w swojej ostatniej książce powrotu do codziennej polityki”.
— FIJOŁEK O TYM, ŻE KURCZY SIĘ CZAS NA WYWOŁANIE CHOĆBY NAMIASTKI POLITYCZNEGO RESETU: “Ale czy te kolejne wrzutki, sygnały i impulsy nie spowodują, że okoliczności zmienią się już wczerwcu? Polityczny zegar Schetyny tyka coraz głośniej, a czas na wywołanie choćby namiastki politycznego resetu po prostu się kurczy”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/444010-plotka-z-sejmu-czy-wspolny-plan-to-forpoczta-tuska
— DO ZOBACZENIA JESIENIĄ – jedynka GW o strajku nauczycieli.
— PIS PRZYJĄŁ USTAWĘ RZĄDOWEJ TROSKI – tytuł w GW.
— NAUCZYCIELE NIE PRZEGRALI TEGO STRAJKU– JUSTYNA SUCHECKA W GW.
— MICHAŁ SUTOWSKI PISZE, ŻE PIS WYZNAJE ZASADĘ, ŻE POZA WYBORAMI Z LUDŹMI SIĘ NIE DYSKUTUJE – jak pisze w Krytyce Politycznej: “PiS po raz kolejny okazuje się niezdolne do negocjowania i zawierania umów społecznych. Plebiscyt przy urnie wyborczej – proszę bardzo, ale między wyborami się z ludźmi nie dyskutuje. Zostaje polityka dyskrecjonalna, to znaczy: Prezes wymyśli, parlament przegłosuje, rząd wdroży – i gotowe”.
— SONDAŻE I FOKUSY ZWYCIĘŻĄ Z PROJEKTAMI CYWILIZACYJNYMI – DALEJ SUTOWSKI: “Po pierwsze, sondaże i fokusy wśród elektoratu zawsze zwyciężą z projektami cywilizacyjnymi. Polacy gremialnie nie ufają państwu i budżetówce, a pieniądz do ręki to zawsze pieniądz – nawet jeśli kosztem alternatywnym będzie degradacja usług publicznych, zwłaszcza oświaty i służby zdrowia. Ale to wszystko za jakiś czas, kiedyś, w kolejnej kadencji. Zresztą poprzeczka oczekiwań wisi dość nisko, przez jakiś czas ludzie nie zauważą, że w szkole i w przychodni robi się gorzej. Za to jak się dorzuci dużo pieniędzy do wynagrodzeń, to wprawdzie paręset tysięcy ludzi (nauczycielek, pielęgniarek, pracowników socjalnych) się ucieszy, ale niekoniecznie odwdzięczy przy urnie wyborczej – a i korzystający z ich usług szybko nie zauważą poprawy. Lepiej więc nauczycielkom (pielęgniarkom, lekarzom rezydentom…) nie dać, ewentualnie dać komu innemu.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/michal-sutowski-zawieszenie-strajku-ustawa-maturalna-komentarz/
— ŁUKASZ WARZECHA PISZE W WP O SPALONEJ ZIEMI W EDUKACJI: “Krajobraz po strajku nauczycieli – formalnie zawieszonym od soboty – to spalona ziemia. Nie nawodni jej dzisiejszy okrągły stół o oświacie – to przecież tylko spektakl, który potrzebny był rządowi, żeby pokazać, że się przejmuje i dba, ale skoro ZNP strajk zawiesił, spotkanie nie będzie miało już niemal żadnego znaczenia. Tyle w tym dobrego, że matury zapewne przebiegną bez problemu”.
— RĘCE NIE MAJĄ GDZIE OPADAĆ, GDY PREMIER PERORUJE JAKĄ TO ŚWIETNĄ MINISTER JEST ZALEWSKA – DALEJ WARZECHA: “Rząd, owszem, to starcie bezapelacyjnie wygrał. Ale tylko w sferze taktyki politycznej. Gdy premier peroruje, jaką to świetną minister jest Anna Zalewska, ręce nie mają gdzie opadać. To nie tylko prymitywna propaganda, ale też straszliwa krótkowzroczność. Nauczyciele popełnili piramidalny błąd, nie wskazując – prócz formalnych strajkowych postulatów – w żadnej oficjalnej formie swoich diagnoz w sprawie systemu oświaty i propozycji zmian. Ale to nie znaczy, że nie było takich pojedynczych głosów, pochodzących na ogół od nauczycieli wprawdzie strajkujących, lecz – co było czytelne – mających z tym strajkiem poważny wewnętrzny problem etyczny”.
https://opinie.wp.pl/warzecha-na-strajku-stracili-wszyscy-okragly-stol-tu-nie-pomoze-opinia-6374414644389505a
— MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ O PYRRUSOWYM ZWYCIĘSTWIE: “Pyrrusowe zwycięstwo odniósł jednak PiS. Rząd postanowił twardo stać przy swoich propozycjach, a rządowa telewizja zajmowała się od rana do wieczora pluciem na nauczycieli. Partii rządzącej udało się postawić na swoim, zmuszając nauczycieli do kapitulacji, ale to nie znaczy, że jest choć odrobinę bliżej rozwiązania któregokolwiek z problemów polskiego systemu edukacyjnego. Minister Anna Zalewska wybiera się do Brukseli, problemy zostają”.
— OPOZYCJA CAŁKOWICIE REAKTYWNA, TO INNA SYTUACJA NIŻ W 2015, GDY RZĄDZĄCA PO MUSIAŁA SIĘ TŁUMACZYĆ ZE WSZYSTKIEGO – KONKLUZJA SZUŁDRZYŃSKIEGO: “Opozycja powinna się więc cieszyć, że niepopularny w społeczeństwie strajk się zakończył. Kłopot w tym, że to oznacza, iż zostaje ona sam na sam z PiS, a nowych pomysłów Koalicji Europejskiej na kampanijne starcie z partią Jarosława Kaczyńskiego nie widać. To PiS od kilku miesięcy narzuca agendę problemów politycznych, wyciąga nowe pomysły i wprowadza – czasem tylko odświeża – tematy do politycznej dyskusji. Opozycja zaś jest całkowicie reaktywna. To inna sytuacja niż w 2015 r., gdy rządząca Platforma musiała tłumaczyć się ze wszystkiego, a opozycyjny PiS narzucał własną narrację i kusił wizją budowy innej rzeczywistości”.
https://www.rp.pl/Edukacja/190429665-Szuldrzynski-Przegrana-ZNP-pyrrusowe-zwyciestwo-PiS.html
— ZUZANNA DĄBROWSKA PISZE W RZ O ULDZE OPOZYCJI: “Opozycja odetchnęła z ulgą, bo sama już nie wiedziała, jak się do protestu odnosić: nauczycieli popierać trzeba, ale wizja nieodbytych matur przeraziła Koalicję Europejską. Teraz wreszcie wszyscy będą mogli zająć się kampanią do Parlamentu Europejskiego i własnymi problemami. Do września”.
https://www.rp.pl/Analizy/190429648-Strajk-zawieszony-ale-niedokonczony.html
— JACEK KARNOWSKI O PRZEGRANEJ W WYNIKU UPOLITYCZNIENIA STRAJKU: “Przegrali liderzy ZNP. Szybko pozwolili na polityzację strajku, co było jedną z ważniejszych przyczyn porażki. Pozwolili także na toksyczne zachowania w stosunku do pracujących nauczycieli, także, w wielu miejscach, na klimat niczym z sejmowego puczu. Wreszcie, na polityzację szkoły, na powstanie głębokich podziałów w środowisku. Dziś widzą w tym zapewne naturalny urok protestu, ale kto wie, czy za jakiś czas nie zobaczą praprzyczyny wyraźnie rosnącej akceptacji dla radykalnej przebudowy systemu szkolnego”.
— KOLEJNY STRAJK – ZDANIEM KARNOWSKIEGO – MOŻE WYWOŁAĆ WIĘKSZĄ REFORMĘ EDUKACJI: “Sławomir Broniarz ogłosił, że strajk może zostać wznowiony we wrześniu, a więc tuż przed wyborami parlamentarnymi. Biorąc pod uwagę polityczne zaangażowanie lidera ZNP, to bardzo prawdopodobne. Rząd powinien więc rozmawiać, szukając porozumienia, ale powinien także przygotować do jesieni całościową reformę edukacji. Taką, która w pewien sposób zbuduje system od nowa, na zupełnie innych warunkach, i która będzie gotowa do wdrożenia w sytuacji, gdyby ZNP dalej chciało decydująco wpływać na wynik wyborów. Skutki strajku mogą się więc okazać bardziej dalekosiężne niż sądzimy”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/444051-liderzy-znp-przegrali-bo-pozwolili-na-polityzacje-strajku
— MICHAŁ KARNOWSKI O UPADKU STRAJKU PISZE JAKO O PRZEGRANEJ “MEDIÓW III RP”: “Od siebie dodam wniosek, który dla mnie jest istotny: na tym strajku właśnie media III RP przegrały najwięcej. Nie tylko dlatego, że tak jednoznacznie poprowadziły dużą i ważną grupę społeczną w kierunku porażki wizerunkowej i finansowej. Nie tylko z powodu ujawnienia aż tak silnych powiązań z centrum decyzyjnym opozycji i jej planem kampanijnym. Przegrały przede wszystkim dlatego, że wyjawiło się, jak są już słabe. Jak nieskuteczne. Jak oderwane w swojej medialnej przemocy od tego, co myślą i czują (w zdecydowanej większości) obywatele. Media III RP rzuciły do boju wszystkie zasoby. Poszły w emocje. Nie odpuszczały ani na chwilę. Działały w sposób skoordynowany. Miały precyzyjny plan (międzyszkolne komitety strajkowe, które miały stworzyć polityczną sieć)”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/444145-ten-strajk-najbardziej-przegraly-media-koniec-pewnej-epoki
— MONIKA OLEJNIK O BISKUPIE MERINGU I PREZESIE PIS – pisze w GW: “Ten sam prymas Polski mówi, że Kościół mógłby być mediatorem między rządem a nauczycielami, ale nikt go nie słucha. Jak widać, nawet rola prymasa skarlała w Polsce. Prezesowi natomiast za to, co robi, jest wdzięczny włocławski biskup Wiesław Mering, który powiedział, ściskając mu dłoń: „Chciałbym, żeby pan był nie tylko akceptowany, ale i podziwiany. Państwa sukcesy są naszymi sukcesami”.
http://wyborcza.pl/7,75968,24700906,sukcesy-kaczynskiego-sukcesami-kosciola.html
— ADRIANA ROZWADOWSKA O LEX UBER – pisze w GW: “Wejście w życie ustawy nie wytnie też podmiotów, które z łatwością pozyskują setki miliony dolarów na rozwój na całym świecie. Start-upy o wielomiliardowych kapitałach są w stanie sprostać wymogom, które potrafi udźwignąć każdy drobny polski przedsiębiorca. W okresie strajku nauczycieli wciąż pytamy, kiedy powstanie społeczeństwo obywatelskie z prawdziwego zdarzenia. Powstanie wtedy, kiedy – nawet jeśli nie zgadzamy się z czyimiś postulatami – zaczniemy uważać dialog za konieczną podstawę, a zasada „Nie chcesz pomóc? Nie przeszkadzaj” będzie obowiązywała wobec wszystkich”.
http://wyborcza.pl/7,155290,24699013,nie-chcesz-pomoc-nie-przeszkadzaj.html
— GW O TWARDOCHU: “Boks, samochody, broń palna, wyprawy na Spitsbergen, „ponton w ślizgu lawirujący między krami”. W wydanym właśnie zbiorze felietonów „Jak nie zostałem poetą” Szczepan Twardoch pielęgnuje swój wizerunek męskiego mężczyzny o męskich zainteresowaniach, ale też wrażliwym sercu”.
http://wyborcza.pl/7,75517,24693975,szczepan-twardoch-chce-zebysmy-go-uwielbiali-jego-zbior.html
— SARNA UWOLNIONA OD PLASTIKOWEJ BUTELKI: Udało się uwolnić sarnę, która z plastikową butelką na głowie błąkała się po Wrocławiu. – To sukces wrocławian, którzy tak chętnie pomagali w szukaniu – podkreśla Anna Chrobot z Ekostraży.
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,24701663,sarna-z-glowa-w-plastikowej-butelce-uwolniona.html
— URODZINY: Sławomir Nitras, Jadwiga Staniszkis, Tomasz Machała, Krzysztof Kozłowski, Grzegorz Zasępa, Tadeusz Słobodzianek, Zofia Ławrynowicz, Cezary Grabarczyk, Łukasz Zaręba, Urszula Bury.