– Widziałbym pole do takiego strajku za rządów PO, gdy podwyżka wynosiła zero procent, a nie teraz, kiedy podwyżka wynosi 15%. Ja nie twierdzę, że nauczyciele dobrze zarabiają, ale w tym roku podwyżka wynosi 15% – mówił Marcin Horała w Kropce nad I.