– Powiedziałbym im [rządzącym] zupełnie wprost, że jeżeli sobie nie radzą z tym strajkiem, protestem, nie podejmują rozmów, pozorują rozmowy, upokarzają nauczycieli, tak jak w kontekście wypowiedzi Kaczyńskiego w Kadzidle i Krowy plus i Tucznika plus, bo to jest próba upokorzenia, to bym powiedział rządzącym: jeżeli sobie nie radzicie z takim strajkiem, jeżeli nie chcecie rozmawiać z protestującymi, odejdźcie – stwierdził Grzegorz Schetyna w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– Niestety tak [nauczyciele powinni strajkować dalej], bo rządzący nikogo nie słuchają. Mówią o reakcji rządzących, że oni nikogo nie słuchają i dlatego do tego się odnoszę. Myślę, że my nie doceniamy determinacji, która jest w środowisku, bo ten strajk jest naprawdę powszechny. Nie pamiętam tak powszechnego strajku – dodał przewodniczący PO.

– Przypominam sobie, w jaki sposób prowadzono, pozorowano rozmowy z protestującymi niepełnosprawnymi i ich rodzinami w Sejmie, w jaki sposób przetrzymywano ich, żeby ten protest ograniczyć. Widziałem i widzę tę samą politykę ze strony rządzących. To polityka konfrontacji i pogardy – mówił dalej.