Mamy teraz w kraju sytuację trudną. Jest w tej chwili strajk nauczycieli. Nie sposób o tym nie wspomnieć. Powiedziałem o tym wielokrotnie, że solidaryzuje się z nauczycielami. Proszę przez to rozumieć, że ja patrzę na tych ludzi ciężkiej pracy, bo praca nauczyciela nie jest pracą łatwą. Ludzi, którzy wychowują nasze dzieci. Ludzi, którzy, jestem przekonany, w absolutnej większości starają się jak najlepiej wykonywać swoją pracę, jak najsolidniej, z jak największą dbałością właśnie o to, żeby przyszłe pokolenia Polaków były jak najlepiej wychowane i jak najlepiej wykształcone. Ci ludzie powinni być godnie wynagradzani. Oni mają prawo tego oczekiwać i w tym zakresie ja się z nimi solidaryzuję – mówił prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Sulęcina.

Proszę jednak, żeby w taki sposób stawiali swoje oczekiwania, aby dały się one zrealizować. To niezwykle ważne, żeby udało się osiągnąć porozumienie. Dziękuję tym nauczycielom, którzy do tego porozumienia się skłaniają. To bardzo potrzebne, żebyśmy mogli nadal spokojnie realizować rozwój Polski. Ale mam do nauczycieli ogromną prośbę. Proszę państwa, w środę rozpoczynają się egzaminy gimnazjalne. Przeżywają to bardzo dzieci, młodzież gimnazjalna. Przeżywają to bardzo rodzice. Proszę o zrozumienie w tym zakresie. To niezwykle ważne. Proszę wszystkich nauczycieli, moich rodaków, żeby młodzież mogła spokojnie te egzaminy odbyć. Pozwólcie im państwo spokojnie te egzaminy odbyć. Potem będziemy dalej dyskutowali, będziecie państwo najwyżej kontynuowali strajk – dodał prezydent.