– Z jednym się muszę zgodzić z panem przewodniczącym [Horałą], który w zeszłym tygodniu powiedział w Polsacie, że moje przesłuchanie niczego merytorycznego do prac tej komisji nie wniesie – stwierdził Paweł Graś w trakcie przesłuchania przez komisję śledczą ds. VAT. Po tej wypowiedzi, Marcin Horała oznajmił, iż powiedział coś innego – że świadek jest świadkiem mniej merytorycznym, bo najbardziej interesuje go aspekt pewnych decyzji podejmowanych na wysokim szczeblu, z racji tego, że Graś był wtedy m.in. sekretarzem generalnym PO.

Paweł Graś powiedział też, żę nagranie z restauracji pochodzi z procederu przestępczego, ale to rozmowa prywatna, a nie stanowisko rządu.