W odpowiedzi na informację o kontrowersyjnym tytule, który miał się znaleźć w sprzedaży w jednym z kiosków z prasą na terenie Sejmu, Centrum Informacyjne Sejmu wyjaśnia, że Kancelaria Sejmu wynajęła powierzchnię pod prowadzenie tej działalności firmie RUCH S.A., która wygrała konkurs. Oznacza to, że to ta firma odpowiada za dobór tytułów prasowych oraz sposób ich ekspozycji. Warto też podkreślić, że osoby sprzedające prasę w punktach na terenie Parlamentu nie są pracownikami Kancelarii Sejmu ani osobami zatrudnianymi przez tę instytucję na podstawie umów cywilnoprawnych – poinformował 300POLITYKĘ dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka, nawiązując do wpisu Michała Kamińskiego o sejmowym kiosku.

„Odnosząc się do ogólnych zarzutów pod adresem omawianego tytułu warto zauważyć, że w Polsce obowiązują dwa istotne w tym kontekście akty prawne. Zgodnie z art. 54 ust. 2 Konstytucji cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Jednocześnie należy też podkreślić, że wydawanie prasy wymaga, zgodnie z art. 20 ustawy Prawo prasowe, rejestracji w sądzie okręgowym właściwym dla siedziby wydawcy. Z kolei art. 22 tej regulacji wskazuje, że organ rejestracyjny może zawiesić wydawanie dziennika lub czasopisma na czas określony, nie dłuższy niż rok, jeżeli w ciągu roku co najmniej trzykrotnie w tym dzienniku lub czasopiśmie zostało popełnione przestępstwo. Z powyższego wynika, że właściwym adresatem ewentualnych wniosków w tym zakresie powinny być organy ścigania, a nie Kancelaria Sejmu”