– Na pewno jest duża różnica między nami a Koalicją Europejską, bo my jednak mamy pewną spójność programową i idziemy konsekwentnie z propozycjami, które realizujemy i proponujemy kolejne rozwiązania, ważne z punktu widzenia Polski i Polaków, polskich rodzin czy przedsiębiorców, polskiej gospodarki, natomiast po drugiej stronie naszymi oponentami politycznymi jest konglomerat partii, które są bardzo mocno sprzeczne ideologicznie. To pytanie, na które będą musieli odpowiedzieć sobie Polacy w maju, głosując w wyborach do PE. Czy chcą postawić na partię od sasa do sasa, z jednej strony osoby, które chcą stawiać Kościół katolicki przed trybunałem w Hadze, a jednocześnie będące w tej samej koalicji z PSL-em, który odwołuje się do wartości chrześcijańskich, czy jednak na partię, która konsekwentnie, od wielu lat realizuje program dobrej zmiany, przyspieszenia rozwoju Polski, zapewnienia większego bezpieczeństwa polskim rodzinom, wspierania przedsiębiorczości, obniżania podatków, realizowania tego programu budowy silnego, europejskiego państwa – stwierdził Tomasz Poręba w rozmowie z Pawłem Lisieckim w „Salonie politycznym Trójki”.