Są rzeczy, z którymi się zgadzamy. Będziemy współpracować nad ustawami, uregulowaniem przepisów dotyczących osób chorych psychicznie, przebywających w zakładach karnych. To nie jest łatwa sprawa. Tu muszą być eksperci, głos organizacji pozarządowych. Poważne, normalne konsultacje i dialog. My swoich ekspertów wskażemy. Będziemy angażować organizacje pozarządowe, tym samym wspólnie je dzisiaj zapraszamy do zaangażowania się w proces legislacyjny – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Druga kwestia, to jest ten nasz wniosek klubu PSL-UED, ale poparty również przez inne ugrupowania, za co dziękuję, debaty nie za zamkniętymi drzwiami, tylko debaty parlamentarnej na temat wątpliwości dotyczących śledztwa ws. śmierci prezydenta Adamowicza. Działań policji i służby więziennej przed i po tych wydarzeniach – mówił dalej prezes PSL.

Niestety temat, który poruszaliśmy prawie wszyscy w swojej wypowiedzi, czyli temat Telewizji Polskiej, nie został podjęty przez stronę rządową, ale szczególnie nie został podjęty przez klub PiS-u. Wyrażone to zdanie było przez przewodniczącego Terleckiego. U niego nie ma żadnej refleksji, nie widzę tej refleksji. Może premier by chciał, tak jak wyczuwam, ale nie ma chyba zgody w obozie PiS-u, więc jest ta walka wewnętrza, która powoduje, że dzisiaj ci o przekonaniu, że Telewizja Polska nie potrzebuje żadnej naprawy, żadnej zmiany wygrywają. Ale premier jest premierem i albo udowodni za chwilę, że ma wpływ na to co się dzieje również w telewizji, albo zmiana dialogu nie odbędzie się, zmiana relacji międzyludzkich bez zmiany w telewizji. Jesteśmy o tym przekonani. Ten temat my dalej będziemy podnosić, bo on nie został rozstrzygnięty – stwierdził Kosiniak-Kamysz.