
Neumann: Pójdę na spotkanie z PMM, licząc że będzie ono miało szerszą formułę niż to, co proponuje premier
– Sprawa jest poważna i dlatego chcemy w tej dyskusji wziąć poważny udział. Możemy rozmawiać o rozwiązaniach na przyszłość, zmian w kodeksie, ustawie o zdrowiu psychicznym, ale to można robić na komisjach sejmowych, nie wymaga tego spotkanie tak specyficzne jak szefa rządu i szefów frakcji parlamentarnych. Dlatego liczymy, że jednak premier rozpocznie dzisiejsze nasze spotkanie ze złożenia sprawozdania o śledztwie ws. Morderstwa Pawła Adamowicza, o działaniach służb, prokuratury, SŁużby Więziennej, które dotychczas z przecieków docierają do opinii publicznej, a także o być może zaniechaniach czy braku reakcji służb specjalnych, kiedy wiele osób informowało czy to SW czy policję, bo przecież matka sprawcy, jego wspólnik w napadach, opiekunowie, psychologie, informowali że jest człowiek, który jest ekstremistą polityczną, ma skrajne poglądy polityczne, grozi tym, którzy są po innej stronie sceny politycznej i brak reakcji na takie zachowania budzi olbrzymi niepokój. Chcemy od tego rozpocząć tę rozmowę, spokojną, zamkniętą po to, żeby leczyć przyczyny, a nie walczyć tylko ze skutkami. Dlatego na to spotkanie [z premierem Morawieckim] pójdę, ale licząc, że ono będzie miało szerszą formułę niż to, co proponuje premier – stwierdził Sławomir Neumann na briefingu w Sejmie.
– My oczekujemy od tego spotkania trzech rzeczy. Po pierwsze, przywrócenia, wznowienia wszystkich śledztw umorzonych przez prokuraturę związanych z aktami nienawiści w Polsce. Po drugie, dopuszczenia pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, który był, patrzył na ręce w tym śledztwie. Po trzecie, absolutnie szybkiego odwołania kierownictwa TVP, która ma olbrzymi udział w tworzeniu tej atmosfery nienawiści w Polsce, tego hejtu i pomawiania ludzi i ocierania z godności przeciwników politycznych, rządu PiS – dodał.
Więcej z: Live

Bielan: SOP zajmuje się przekazywaniem informacji zaprzyjaźnionym dziennikarzom

„Twardo stoję na stanowisku, że politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać”. Hołownia odnosi się do medialnych doniesień
„Pierwszy żołnierz od II wojny światowej, który poległ w obronie granicy”. Duda wspomina sierżanta Sitka
