Rybicki: Bardzo bym chciał, aby mowa nienawiści, inne przykłady używania agresji w życiu publicznym przestały funkcjonować
– Bardzo bym chciał, żeby tak było [że wkraczamy w nowy polityczny świat, pełen szacunku dla politycznych rywali, pozbawiony mowy nienawiści], ale patrząc na doświadczenia naszego przeżywania tragedii smoleńskiej choćby i dość szybkie rozbicie wspólnoty, która łączyła Polaków po tej tragedii, nie napawa optymizmem. Bardzo bym chciał, aby język debaty publicznej, aby mowa nienawiści, aby inne przykłady używania agresji w życiu publicznym przestały funkcjonować, aby były tępione z całą mocą państwa, ale jestem bardzo umiarkowanym optymistą – stwierdził Sławomir Rybicki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24. Jak dodał:
„Spoczywa na każdym [odpowiedzialność], w szczególności odpowiedzialność dotyczy polityków, ale odpowiedzialność za ściganie wszelkich przejawów nienawiści leży po stronie państwa i myślę, że państwo w tej sprawie ma bardzo wiele do poprawienia, bo brak reakcji na nienawistne, szowinistyczne wystąpienia, na agresję wobec innych uczestników życia politycznego powinno być tępione, a jak pamiętam z wielu przykładów, choćby z Marszu Niepodległości w zeszłym roku, kiedy grupa kobiet była właściwie w agresywny sposób atakowana przez uczestników marsu, spotkało się to z właściwie żadną reakcją państwa. To przyzwolenie na język i czyny nienawistne. Ogromna rola Kościoła katolickiego, wszelkich kościołów w Polsce o to, aby apelować i w swych działaniach duszpasterskich jednak zwracać na to szczególną uwagę”
– Jeżeli państwo będzie reagować w swej polityce kryminalnej właśnie poprzez działania prokuratury, to myślę, że wszystkim tym, którym przychodzą do głowy złe pomysły, będą się nad tym zastanawiać, czy warto zderzyć się z powagą państwa zawsze wtedy, kiedy używamy agresji w życiu publicznym – mówił dalej senator PO.
– Za odbudowę wspólnoty, za politykę wobec tych, którzy łamią standardy debaty publicznej, odpowiedzialne jest państwo, które ma narzędzia do tego, żeby walczyć ze zjawiskami, które są groźne z punktu widzenia debaty publicznej i są nienawistne. Ma do tego prokuraturę, instytucje choćby też, ważne narzędzia jakim jest oddziaływanie na młodzież w szkołach, wiele działań które ciążą na obozie władzy – dodał.
Więcej z: Live
„Jestem tego zwolennikiem”. Żurek o odszkodowaniach „neo-sędziów” na rzecz Skarbu Państwa
