Oznacza to [prace parlamentarne nad projektami], że czeka nas jeszcze wiele dni festiwali pt. „Prezes NBP i jego współpracownicy, ich zarobki”. To tak rujnujące… To nie ma znaczenia, że kobiety. Mi się bardzo nie podoba ten nurt, taki seksistowski w tym wszystkim To bardzo niestosowne i tutaj odcinam się od tego, natomiast to skandal. Powinien prezes NBP-u powiedzieć kto ile zarabia i koniec. On bierze za to odpowiedzialność. Przecież wcześniej czy później się to wyda – stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.