Jeśli patrzymy na ten wynik do sejmików, to on jest dobry, nawet pewnie ktoś powie: bardzo dobry. To 34%. To przekłada się na pewnie 6 sejmików samodzielnie. mam wrażenie, że to przede wszystkim zasługa trzech osób. Mateusza Morawieckiego, Jarosława Kaczyńskiego i Wiktora D’Hondta. Morawiecki to był bardzo aktywny w tej kampanii, on też troszeczkę ciągnął tę kampanię do przodu, ze wsparciem prezesa Kaczyńskiego, szczególnym w tym momencie, takim kluczowym, kiedy chodziły różne słuchy, że może taśmy zaszkodziły, trzeba odwołać premiera i wtedy poparcie prezesa Kaczyńskiego to przecięło. No i właśnie ten trzeci dawny belgijski matematyk i prawnik, który wymyślił taką metodę, która premiuje największe partie. Proszę zauważyć, że w kilku okręgach czy SLD czy Kukiz przekroczyło 5%, ale nie dostało mandatu – stwierdził Krzysztof Łapiński w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.