Kosiniak-Kamysz: Konkurencyjna partia nie będzie wyznaczała liderów ani teraz, ani nigdy w przyszłości PSL-u, niezależnie kto tym liderem będzie
„[PiS] to partia, która nie patrzy co się u niej dzieje. Ja na miejscu Beaty Mazurek pewnie bardziej bym się interesował tym, co się dzieje w jej partii. Jak chce się zapisać do PSL-u i decydować o liderze, to musi spełnić określone warunki, przejść procedurę. Jest 6 miesięcy karencji po pobycie w innej partii, więc naprawdę tylko tak można decydować o liderze ugrupowania demokratycznego, jakim jest PSL. Na pewno konkurencyjna partia nie będzie wyznaczała liderów ani teraz, ani nigdy w przyszłości PSL-u, niezależnie kto tym liderem będzie. Ta troska pani Mazurek jest znana, bo wyrażała ją już w kampanii wyborczej, mówiąc że PSL trzeba wyeliminować z życia publicznego” – mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” w TOK FM prezes PSL-u, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Więcej z: Live
Czarnek: Silni Razem są jakoś słabi. Tylko 5 tys. protestów wyborczych naprodukowali?
Czarnek: Jeśli poszedłbym do Pałacu Prezydenckiego, pozostanę lojalnym członkiem PiS
