– Kto wygrał wybory, to pytanie do PKW oczywiście. Jeden wynik tych wyborów jest dla mnie oczywisty. Rządzący dzisiaj w Polsce nie powinni podejmować decyzji, tak jakby mieli 100% lub 90%. Czasami, szczególnie wtedy, kiedy rozpoczęła się rozprawa z polskim sądownictwem, rządzący powoływali się na wolę suwerena, czyli ogółu wyborców. Kiedy omijali lub lekceważyli Konstytucję też sprawiali wrażeni przekonanych, że mają 100% poparcia dla tych działań. Te wybory pokazały jedno. Że Polacy, co zupełnie zrozumiałe w demokracji, są podzieleni w swoich opiniach. Że nikt nie ma takiej władzy w Polsce, która upoważniałaby go do naruszania czy łamania zasad i reguł przyjętych kiedyś przez większość Polaków. Osobiście oczywiście jestem bardzo zadowolony z dobrych wyników wielu moich przyjaciół. Tak zupełnie po ludzku. Rzeczywiście bardzo się ucieszyłem z wyników w Łodzi i Warszawie. Również dlatego że przyjaźnię się z wygranymi w tych wyborach od lat i mam do nich pełne zaufanie – stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami.