PMM pytany o zatrudnienie syna Czarneckiego: W czasach rządów PO i PSL wielu ludzi z PiS miało kłopoty. Nikt nie chciał im pomóc. Starałem się pomagać
– Jeśli chodzi o zatrudnienie syna Ryszarda Czarneckiego, to owszem, wielu ludzi z PiS w czasach rządów PO i PSL miało kłopoty, było otoczone swego rodzaju ostracyzmem. Nikt nie chciał im pomóc. Starałem się pomagać tam, gdzie mogłem i to jest taki przypadek – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w wPolsce.pl.
– Pracował też tam, gdzie mu pomogłem, żeby przez jakiś czas pracował. Udało się pomóc komuś. Cieszę się z tego. Nie wstydzę się tego – mówił dalej. Jak dodał szef polskiego rządu, dzisiaj na rynku często ludzie pytają: słuchaj, czy masz gdzieś jakaś tam lepszą pracę, albo jakbyś coś słyszał, to podpowiedz mi i to są normalne dialogi między Polakami.