Różne się pojawią donienia. Ja na przykład słyszę, że wybieram się do Parlamentu Europejskiego – stwierdził Ryszard Terlecki w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Politycznym Graffiti” Polsat News. – Nie wybieram. Media musza mieć jakieś pole do sensacji – dodał.

To bardzo kusząca opcja, ale nie będą o tym decydować osobiste chęci, tylko będą to decyzje kierownictwa partii, która będzie oceniać, kto najbardziej się przyda i do czego na poziomie Parlamentu Europejskiego – mówił dalej szef klubu PiS.