– Zwykle jest tak w momentach przełomowych, a wybory są takimi momentami, żę ludzie zmieniają swoje miejsca startowania. Proszę zauważyć, że zwykle przechodzą do partii, które są lepiej notowane, a ci, którzy zostają, zwykle są określani jako nieudacznicy, ludzie niepełni w idei. Tak zrobiła ostatnio pani Nowacka i tak zrobił wczoraj pan Guział. Nie ma w tym nic nowego – stwierdził Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
– SLD idzie w formule SLD-Lewica Razem. Jest 20. podmiotów, 21. w tej chwili, z którymi podpisaliśmy umowę o współpracy – mówił dalej. – Unia Pracy ma kilkunastu burmistrzów w Polsce. W UP jest 1000 razy więcej członków w Inicjatywie Polskiej, w której tych członków jest 7. Takie lansowanie sytuacji, że silna Barbara Nowacka odeszła i poszła do Platformy, to niech się pan zapyta jej zastępczyni, Pauliny Piechny-Więckiewicz, co o tym myśli – dodał szef SLD.
– Chadecka partia Grzegorza Schetyny wyceniła ich [Inicjatywę Polską] na jedną jedynkę w Warszawie, jedną jedynkę do sejmiku i potencjalnie jedną jedynkę do Sejmu – mówił.