– Drugie pytanie było właściwie nie do nas, tylko tak na dobrą sprawę do 14 krajów UE, w tym do Niemiec, Francji, Hiszpanii, Włoch, Grecji, Portugalii, które nie wykonują wyroku Trybunału Sprawiedliwości. Są takie państwa. My mieliśmy pewien problem z dyrektywą azotanową, ale myślę, że ten problem już zniknął. W naszym przypadku nie było takiej sytuacji i trzeba by zapytać np. włochów, którzy mają bardzo poważne niewykonywane wyroków związanych z przemysłem stoczniowym na Sardynii albo hiszpanów, którzy mają bodaj 7 niewykonanych wyroków czy greków, którzy mają 10 lub 11 wyroków cały czas niewykonywanych. My w tym zakresie jesteśmy bardzo dobrym uczniem, że tak powiem, w ramach rodziny państw europejskich. Jesteśmy państwem, które bardzo dobrze przestrzega zasad i jeszcze może warto dodać, ponieważ niektórym się mieszają pojęcia europejskości. My podkreślamy, że właśnie walka o wyższą płacę minimalną, o to, żeby standard życia w Polsce był europejski, żeby życie było na poziomie europejskim, za 5,10, 15 lat – to sposób, w jaki postrzegam nasze główne priorytety, nasze główne zadania. W ten sposób definiujemy europejskość. Nie tak, że ktoś się tam ogrzeje w czyimś świetle jakichś reflektorów, pokaże się na zdjęciu z jakaś znaną osobą z UE, czy za uścisk ręki komisarza. Nam takie rzeczy średnio imponują. Działamy dla dobra Polaków i Polski – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Idzikowicach.