
Halicki: Policja na zlecenie posłanek PiS zastrasza i eliminuje kandydatki na radne
Halicki: Policja na zlecenie posłanek PiS zastrasza i eliminuje kandydatki na radne
„Spotkaliśmy się w ostatnich dwóch, trzech tygodniach z akcją, która ma ten sam scenariusz w różnych miejscach: w Wielkopolsce, na Mazowszu, ale także Mińsk Mazowiecki, Węgrów. Ten sam artykuł, który jest podstawą do tego, by posłanki donosiły na aktywnie społecznie kobiety w związku z problemami społecznymi i uruchamiały tym samym działanie policji, która bez faktu, zdjęć z monitoringu, wyłącznie na podstawie donosów, uruchamiały postępowania o charakterze wykroczeń lub karnym. W ślad za tym następuje korespondencja z przedsądowym wezwaniem do ugody i wyeliminowania osoby z aktywności publicznej. Dotyczy to prawdopodobnych kandydatek na radne, osób, które działają publicznie, lokalnie, żeby zastraszyć, wyeliminować, złagodzić i uruchomić policję, która w tym wypadku działa na rozkaz polityczny. Biuro Interwencji Obywatelskich i nasi prawnicy każdej takiej osobie, która staje wobec takich szykan, udzieli pomocy. Nie damy się zastraszyć i panie nie dadzą się wyeliminować z polityki lokalnej” – mówił na konferencji prasowej Andrzej Halicki z PO.
Więcej z: Live

Bielan: SOP zajmuje się przekazywaniem informacji zaprzyjaźnionym dziennikarzom

„Twardo stoję na stanowisku, że politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać”. Hołownia odnosi się do medialnych doniesień
„Pierwszy żołnierz od II wojny światowej, który poległ w obronie granicy”. Duda wspomina sierżanta Sitka
