— NORKI CZEKAJĄ NA RATUNEK PREZESA – WIKTOR FARFECKI W RZ: “Aktywiści chcą też do jesieni przeprowadzić nowe badania opinii publicznej dotyczące zwierząt futerkowych, a przede wszystkim spotkać się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. To on wyjątkowo mocno popierał postulat zakazu hodowli na futra. Choć jesteśmy w tej dziedzinie jednym ze światowych potentatów, zdaniem Kaczyńskiego, branża powinna zostać zamknięta w trosce o dobro zwierząt. Po raz pierwszy mówił o tym w styczniu 2017 roku w wywiadzie dla Radia Łódź. Ochronę zwierząt wymienił jako jedną ze spraw, „które można załatwiać z opozycją”. W listopadzie ubiegłego roku wystąpił w spocie fundacji Viva!, w którym mówił, że „każdy porządny człowiek” powinien być za zakazem hodowli na futra. Podobny spot nagrał na potrzeby wystawy w Parlamencie Europejskim”.
— W SPRAWIE NOREK NIE WYPOWIEDZIAŁ SIĘ JESZCZE JAROSŁAW KACZYŃSKI: “Od obu stron sporu można jednak usłyszeć, że los norek wcale nie jest przesądzony. – W tej sprawie nie wypowiedział się jeszcze prezes Kaczyński. Jesteśmy gotowi na każdą okoliczność – mówi jeden z lobbystów pracujących dla hodowców norek”.
http://www.rp.pl/Polityka/307249916-Norki-czekaja-naratunek-prezesa.html&template=restricted
— PO CO BIJECIE SIĘ Z POLICJĄ? – DAWID KRAWCZYK w Krytyce Politycznej:“Tylko ja chciałbym wiedzieć, w jakim celu każe się policji „wypierdalać” z ulicy Wiejskiej. Po co obraża się znużonych i zmęczonych mundurowych, którzy strzegąc wejścia do budynku Sejmu wykonywali rozkazy przełożonych? Ile punktów procentowych poparcia traci rząd Prawa i Sprawiedliwości po każdym przeskoczeniu barierki oddzielającej protestujących od Sejmu? A jeżeli nie ma takiej zależności, to pytam szczerze, po jaką cholerę ktoś się wdrapuję na te barierkę, skacze i szarpie się z policją? Wreszcie, last but not least, po co w ogóle z mundurowymi walczyć? Przecież oni tak samo, jak i wy, uważają, że wcale nie powinno ich tam być. Mówi o tym szef policyjnego związku zawodowego, mówią o tym anonimowi policjanci, do których dotarła „Gazeta Wyborcza”.
— NIEKTÓRYM SIĘ WYGODNIE ŻYJE W TAKIEJ WYOBRAŻONEJ DYKTATURZE – DALEJ DAWID KRAWCZYK W KRYTYCE: “Zaryzykuję tezę, że niektórym wygodnie żyje się w takiej wyobrażonej dyktaturze. Prezes Kaczyński jak złowieszczy doktor Klauf z Inspektora Gadżeta głaszcze kota w biurze na Nowogrodzkiej, przywołuje dyspozycyjnego Ministra Spraw Wewnętrznych i rozkazuje mu wysłać hordy naćpanych zomowców na protestujących wyznawców Mahatmy Ghandiego i Martina Luther Kinga pokornie zbierających razy od zbrojnego ramienia PiSlamabadu. Przesada? Pewnie, ale to, co słyszałem w tłumie w zeszły piątek nie różniło się wiele od tej hiperboli. W estetyce nie różniło się też wcale od tego, co słyszałem na miesięcznicach smoleńskich”.
— NA DŁUGIEJ LIŚCIE WIN PIS NIE MA FAŁSZOWANIA WYBORÓW I DELEGALIZACJI OPOZYCJI – DALEJ KRAWCZYK W KP: “W świetle tych wszystkich zmian wizja zduszenia opozycji w wyścigu wyborczym nie jest niewyobrażalnym political-fiction. Ale bądźmy uczciwi, na razie na długie liście win Prawa i Sprawiedliwości wobec liberalnej demokracji nie ma fałszowania wyborów, delegalizacji opozycji, ani wtrącania do więzień przeciwników politycznych. Niewykluczone, że PiS chce doprowadzić Polskę do jakiejś formy dyktatury bez konkurencyjnych wyborów – ale na razie tego nie dokonał”.
— W PRAKTYCE ŁATWIEJ POKRZYCZEĆ ZOMO NA WIEJSKIEJ NIŻ WYGRAĆ WYBORY, NA SPOTKANIACH WYBORCY PRZEPYTUJĄ MINISTRÓW Z PIS JAK RÓWNYCH SOBIE – KONKLUZJA KRAWCZYKA: “Wciąż można wygrać z Prawem i Sprawiedliwością. To w zasadzie bardzo proste. Trzeba wygrać wybory. Tylko, że to proste tylko w teorii, bo w praktyce łatwiej przecież przyjechać po pracy i pokrzyczeć ZOMO na Wiejskiej, niż postarać się zrozumieć nowo odkrytą miłość polskich wyborców do rzekomo „dyktatorskiej” i „totalitarnej” partii Kaczyńskiego. Ile spotkań z wyborcami od 2015 roku odbyli posłowie opozycji spektakularnie brudzący sobie nienaganne garnitury na podjeździe pod Sejmem? A ile odbyli ich posłowie PiS-u? Tutaj jest lista, proszę sobie policzyć: http://spotkania.pis.org.pl/. Może trochę zająć, bo scroll jest bardzo mały. Byłem w piątek na proteście pod Sejmem i byłem na spotkaniach wyborców PiS odpytujących ministrów, jak równych sobie. To na tych drugich robi się politykę. Jak na razie bardzo skutecznie”.
http://krytykapolityczna.pl/kraj/po-co-bijecie-sie-z-policja/
— PLATFORMA POPADŁA W RUTYNĘ BYCIA OPOZYCJĄ ZE ŚWIETLANĄ PRZESZŁOŚCIĄ – Magda Środa w GW: “Błędem Platformy jest to, że popadła w rutynę: rutynę bycia opozycją ze świetlaną przeszłością, którą przyszłość przywróci. Nic nie trzeba zmieniać – ci sami ludzie, ta sama letniość, te same deklaracje”.
— PLATFORMA SIĘ NIE ODNAWIA TYLKO REPRODUKUJE – DALEJ PROFESORKA ŚRODA: “Platforma nie ma planu, pomysłu, widocznej aktywności. Czy są jakiejś konkurencyjne ustawy dotyczące reformy sądownictwa, edukacji, mediów? Czy gabinet cieni przygotowuje jakiś alternatywny plan rządzenia? Rozliczenia PiS? Czy gdzieś są nowi ludzie? Czy też Schetyna myśli jedynie o tym, jak nagrodzić wiernych członków i członkinie PO za czteroletnie trwanie? Platforma się nie odnawia, tylko reprodukuje. Jedynym „świeżym” pomysłem był Ujazdowski – bo Schetyna ciągle wierzy, że jak prawicową PO zrobi jeszcze bardziej prawicową, to z prawicą wygra”.
http://wyborcza.pl/7,75968,23712681,opozycja-jak-robert-kubica-czeka-na-druga-szanse-a-poza-mediami.html
— RZECZNIK OPOLSKIEJ PARTII RAZEM: CO KOLEDZY TRZASKOWSKIEGO ROBILI WS JAKIEGO W OPOLU? – pisze w wyborcza.pl: “Co w trakcie protestów przeciwko Jakiemu robili koledzy Rafała Trzaskowskiego z Opola? To samo co Gadomski, czyli nic. Radne i radni Platformy Obywatelskiej przez kilka lat głosowali ręka w rękę z układem Jakiego. Poparli jego autorski plan powiększenia Opola, nawet nie widząc wniosku na piśmie”.
— PLATFORMA I LIBERALNI PUBLICYŚCI NIE INTERESOWALI SIĘ JAKIM – DALEJ MICHAŁ PYTLIK Z RAZEM W OPOLU: “Czas, by wszyscy to zrozumieli: nikt aktywniej od lewicy nie walczył z Patrykiem Jakim i nie nagłaśniał jego lokalnych układów. To Razem wspierało tych, którzy w ramach sprzeciwu wobec polityki Jakiego podjęli najtrudniejszą formę protestu – głodówkę. To Jan Śpiewak – popierany przez Razem kandydat na prezydenta stolicy – pokazuje dziś powiązania ludzi PiS z reprywatyzacją, bo działa w tej sprawie od lat i zyskał zaufanie poszkodowanych lokatorów. Nie wiem, o czym pisał wtedy felietony Witold Gadomski, ale na pewno nie o naszej walce z polityką Jakiego i jego kolegów”.
http://wyborcza.pl/7,75968,23712726,gadomski-nie-kiwnal-palcem-gdy-razem-walczylo-z-jakim-w-opolu.html
— JAN OLSZEWSKI O SKANDALICZNYM ODCZYCIE GERSDOFR W NIEMCZECH – mówi Jackowi Nizinkiewiczowi w RZ: “Trudno mówić o dwuwładzy, gdy kompetencje prezydenta pozwalały załatwić tę sprawę metodą łagodnego przejścia. Pani prof. Gersdorf wskazała osobę, która zastępuje ją podczas urlopu, a prezydent zaakceptował ten wybór. Pani prof. Gersdorf zmienia zdanie pod naciskiem swojego środowiska. Widać, że myli się i jest już zmęczona, choć to zmęczenie nie przeszkodziło jej wystąpić z odczytem w Niemczech, który był skandaliczny”.
— JAN OLSZEWSKI MÓWI NIZINKIEWICZOWI, ŻE ZIOBRO PRZESADZA W AKTYWNOŚCI ALE W PRZYPADKU GERSDORF POTRZEBNE JEST DZIAŁANIE: “Prof. Gersdorf zrobiła operetkę, przedstawiając się przed opinią międzynarodową jako sędzia na wygnaniu. Spektakl kompromitujący dla pani profesor, uczestników i obniżenie prestiżu Rzeczypospolitej. Ta sprawa powinna być szybko i jednoznacznie przecięta. Nie jestem zwolennikiem radykalnych kroków, często uważam, że pan minister Ziobro przesadza w swojej aktywności, ale w tym przypadku potrzebne jest niezwłoczne działanie”.
— JAN OLSZEWSKI W RZ PRZECIW KANDYDATURZE MANOWSKIEJ: “Nie podważam kompetencji pani dr hab. Manowskiej, ale lepiej gdyby I prezesem SN został ktoś, kto nie ma za sobą wyraźniej kariery politycznej. I prezesem SN powinna być osoba spoza politycznych układów, niebudząca wątpliwości, że środowisko polityczne, z którego się wywodzi może mieć na nią wpływ”.
http://www.rp.pl/Rzecz-o-polityce/307249926-Olszewski-Pierwszym-prezesem-SN-powinna-byc-osoba-spoza-polityki.html
— MICHAŁ GOSTKIEWICZ W GAZETA.PL ZASTANAWIA SIĘ CZY TUSK NIE ZAPOWIEDZIAŁ UCIECZKI OD KONFRONTACJI Z DUDĄ: “Ale można też powiedzieć, że ze strony Tuska to sprytna próba ucieczki. Duda, którego Kaczyński niedawno ponownie namaścił na pisowskiego zawodnika w wyścigu do Pałacu Prezydenckiego, od dawna wygrywa w sondażach z byłym szefem PO. Na poważnego konkurenta wyrasta też popularny i lubiany Robert Biedroń, z którym były premier musiałby walczyć o sporą część wyborców. Więc Tusk stawia warunek, i wie, że nie zostanie spełniony – bo prezes Kaczyński, zamiast samemu walczyć o stanowiska, ma od tego ludzi. Młodszych i głodnych kariery”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,164031,23693538,tusk-wroci-do-polski-czy-zostanie-w-brukseli-najbardziej-realny.html
— STANISŁAW JANECKI O ODWROCIE TUSKA: “Od objęcia stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej (1 grudnia 2014 r.) Donald Tusk nie był tak powściągliwy i sceptyczny jak 13 lipca 2018 r. A obecny czas to przecież szczyt histerii wokół rządów Prawa i Sprawiedliwości, przeprowadzanych przez niego reform oraz krajowych i międzynarodowych reakcji na nie. Na tej histerii oraz na międzynarodowej nagonce, inspirowanej i podtrzymywanej przez opozycję w Polsce, przez jej media, autorytety i ekspertów, opiera się strategia opozycji na cztery kampanie wyborcze w latach 2018–2020. Dotychczas Donald Tusk pomagał opozycji rozniecać histerię – nie tylko swoimi wypowiedziami i tweetami, lecz także oficjalnymi wizytami w Polsce i wygłaszanymi przy tej okazji ostrymi opiniami. (…) Ale 13 lipca 2018 r. Donald Tusk otwarcie nawet opozycji nie wsparł. „Widzę, jak bardzo się starają koleżanki i koledzy z opozycji. […] I robią, co mogą” – powiedział. Wystąpił więc zaledwie w roli obserwatora”.
https://wpolityce.pl/polityka/405206-janecki-w-sieci-odwrot-tuska
— INNEJ OPOZYCJI NIE MA – ADAM SZOSTKIEWICZ: “Ale innej opozycji parlamentarnej dziś nie ma. Taka stanie do nadchodzącej serii wyborów. Innej się nie stworzy w ciągu kilku, kilkunastu miesięcy. PiS robi wszystko, by pogłębić kryzys w opozycji. Nie powinni mu w tym pomagać jego przeciwnicy”.
https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2018/07/24/innej-opozycji-nie-ma/?nocheck=1
— SENAT DORZYNA SĄD – jedynka GW.
— MIMO PROTESTÓW SENATOROWIE PIS WYKONALI ZADANIE – tytuł w GW.
— MAFIA KRADNIE NAM DEMOKRACJĘ – Jarosław Kurski w GW: “Mafijny jest kraj, w którym parlament przestaje być parlamentem, rząd – rządem, prezydent – prezydentem, sądy – sądami, media – mediami. Wszyscy ci parlamentarzyści, prezydenci, premierzy, sędziowie i czynownicy partyjnych mediów – mają tę samą twarz. Twarz umiłowanego przywódcy z żoliborskiego „ośrodka dyspozycji politycznej”. Twarz człowieka cienia, który za nic nie odpowiada, ale o wszystkim decyduje”.
http://wyborcza.pl/7,75968,23712515,mafia-kradnie-nam-demokracje.html
— 300LIVE: „Niech zwycięstwo z PiS zacznie się w Warszawie”. Dziś pierwsza z serii mini konwencji Trzaskowskiego.
— 300LIVE: Rząd przygotowuje projekt rozporządzenia ws. wyborów samorządowych. Ogłoszenie najpewniej w sierpniu.
https://300polityka.pl/live/2018/07/25/
— BRAT PATRYKA JAKIEGO WYDAJE DEBIUTANCKĄ PŁYTĘ RAPERSKĄ – lokalna GW:„Pierwszy Krok” to tytuł debiutanckiej płyty dwudziestoletniego Filipa, brata Patryka Jakiego. Młody raper występuje pod pseudonimem Filu-JKey. (…) Na swoim koncie na portalu YouTube ma 10 filmików, z czego większość kręconych telefonem komórkowym. Ale plany ambitne. Młodszy brat Patryka Jakiego, Filip, planuje podbić kraj w raperskim stylu. Jak informuje na swoim profilu na portalu Facebook, na przełomie lipca i sierpnia odbędzie się premiera jego debiutanckiej płyty”.
http://opole.wyborcza.pl/opole/7,35086,23711070,brat-patryka-jakiego-wydaje-debiutancka-plyte-to-nie-zart.html
— URODZINY:Wiesław Kilian, Anne Applebaum.