
Petru: Morawiecki jako prezes banku był zwolennikiem strefy euro. Jak pracuje dla Kaczyńskiego, to dostosowuje się do jego poglądów
Petru: Morawiecki jako prezes banku był zwolennikiem strefy euro. Jak pracuje dla Kaczyńskiego, to dostosowuje się do jego poglądów
– Chciałbym żeby Polska na stałe była związana z silnymi krajami Europy Zachodniej, z tymi bogatym krajami. Chciałbym żebyśmy byli tak samo bezpieczni i bogaci, jak Niemcy i Francja. Chciałbym i marzyłoby mi się, żeby nasze sojusze były stałe i silne, a nie tymczasowe i żeby na zawsze już nasza przyszłość była związana z bogatą Europą. To marzenie jest realne, do spełnienia. Tylko wymaga odważnych decyzji. Polska mogła być członkiem strefy euro pod koniec poprzedniej dekady, ale tak się nie stało i winne są wszystkie poprzednie rządy. Gdyby Polska była w euro, to nikt nie musiałby się dzisiaj zastanawiać, czy my już wychodzimy z Europy, czy zaraz wyjdziemy. Nie jest prawdą to, co głoszą pseudoeksperci partii rządzącej, że żeby wchodzić do euro, trzeba mieć zarobki takie jak w krajach Europy Zachodniej. To bzdura. Żeby były takie zarobki, trzeba wejść do euro, żeby być bardziej konkurencyjnym – mówił Ryszard Petru w trakcie posiedzenia Rady Krajowej Nowoczesnej.
– Był taki prezes banku, który w 2013 roku mówił że to nie tylko kwestia wejścia do euro, ale – cytuję – korzyścią jest też samo wchodzenie do euro. Wiecie co to za prezes banku? Mateusz Morawiecki jak był prezesem banku, to był zwolennikiem strefy euro, ale jak pracuje dla Jarosława Kaczyńskiego, to dostosowuje się do jego poglądów – dodał.
Więcej z: Live

„Będę to powtarzał codziennie”. Szefernaker o zwycięstwie Nawrockiego

Duda rozmawiał z Trumpem. Wśród tematów wygrana Nawrockiego i „gwarancja ciągłości polityki”
